Poniedziałek | 8:00 - 19:00 |
Wtorek | 8:00 - 19:00 |
Środa | 8:00 - 19:00 |
Czwartek | 8:00 - 19:00 |
Piątek | 8:00 - 19:00 |
Sobota | 9:00 - 14:00 |
Plastik na dobre wyeliminował we wnętrzu auta gołą blachę, jaką można było spotkać jeszcze nie tak dawno w niektórych modelach np. w poczciwym Maluchu – Fiacie 126p. Dziś wraz ze skórą, drewnem i aluminium króluje w kokpitach zarówno małych miejskich aut, jak i dużych rodzinnych kombi.
Z racji tego, że plastik jest tworzywem tanim, a przy tym dość wytrzymałym, w niektórych autach jest go aż przesyt. Choć łatwo go utrzymać w czystości i służą do tego specjalne preparaty, nadające mu blasku i świeżości, to niestety nie jest wieczny. Z biegiem lat ulega wytarciu, a wystawiony na działanie promieni słonecznych płowieje. W lecie, gdy temperatura w aucie dochodzi nawet do 60-70 stopni, łatwo o jego nadtopienie. Uszkodzenie może być również wyłącznie naszą winą. Jest to kruchy materiał, więc nie trudno coś złamać, albo oderwać. Nie wszystko da się naprawić lub pospawać, czasem najbardziej opłacalna jest wymiana elementu na nowy.
Z pewnością nie raz spotkaliśmy się z twardym plastikiem, przypominającym raczej pudełko po cukierkach, niż element wnętrza. Jakość tworzywa to rzecz, nad którą producenci pracują w pocie czoła, dlatego dzisiejsze rozwiązania są nieporównywalnie lepsze, niż te, które stosowano jeszcze kilkanaście lat temu. W dzisiejszych czasach nawet plastik powinien być miękki i miły w dotyku. Niedopuszczalne są jakiekolwiek trzaski i skrzypnięcia, co na dłuższą metę potrafi doprowadzić do szału. Warto zwrócić na to uwagę przy zakupie, gdyż bardzo ciężko cokolwiek później z tym zrobić.
Całe szczęście inaczej jest w przypadku czystości. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów, które pomagają utrzymać nieskazitelny stan plastikowego elementu. Nabłyszczają one plastik i przy okazji zabezpieczają przed szkodliwym działaniem słońca, a dodatkowo są w stanie nadać mu sprężystości. Gdy sprężystość zawiedzie i pojawią się pęknięcia, często jedyną opcją pozostanie wymiana elementu. Całe szczęście są one szeroko dostępne i przy odrobinie wprawy będziemy w stanie zająć się tym osobiście. Aby nie narobić więcej szkód, warto wyposażyć się w dokładną instrukcję wymiany, w której zawarte będą miejsca łączeń i zatrzasków. Bez problemu znajdziemy wytłumaczony i zilustrowany proces zdjęcia bocznych paneli drzwi, czy rozebrania deski rozdzielczej. Jeśli jednak nie czujemy się na siłach – zlećmy to komuś doświadczonemu.
Kupując nowy element, zwróćmy uwagę na jego jakość. Niska cena niesie ze sobą kłopoty w postaci niedokładnych wymiarów, bądź słabej jakości materiałów. Taka część będzie odstawać wyglądem od reszty, a ponadto namęczymy się z jej dopasowaniem. Problemy mogą wyjść na jaw także później, w postaci trzasków i irytującego skrzypienia. Plastik dobrej jakości będzie wyglądał schludniej i łatwiej zamontujemy go na miejscu, dlatego nie ma sensu na tym oszczędzać. Tym bardziej, że różnice w cenie są najczęściej niewielkie.